Książka jest analizą świata pop z perspektywy psychologii ewolucyjnej – nauki w Polsce niszowej, choć na Zachodzie znakomicie już ugruntowanej.

Autor stara się odkryć ponadczasowe prawidła rządzące atrakcyjnością rozrywki oraz odpowiedzieć na pytanie, czy rozrywka „dla wszystkich” w ogóle jest możliwa. Zaletą książki jest lekki język oraz troska o przejrzystość i jasność. Wywód ilustrują liczne odwołania do czołowych dzieł dzisiejszej popkultury: kinowych, telewizyjnych, ale także do świata internetu i reklamy oraz do współczesnych „świątyń konsumpcji” – hipermarketów.

Czy głoszone przez Rousseau tezy przyczyniły się do wybuchu rewolucji francuskiej? Dlaczego Lenin cenił Machiavellego? Czy Darwin był „ojcem” eugeniki? W jaki sposób badania Kinseya wpłynęły na rewolucję seksualną w XX wieku? 

Benjamin Wiker przekonuje, że niebezpieczne idee zawarte w książkach mają poważne konsekwencje. Bowiem raz wpuszczona do społecznego krwiobiegu trucizna infekuje kolejne pokolenia. Wraz z lekturą Dziesięciu książek… czytelnik zgłębia piętnastowieczne dzieła Machiavellego, bada jego wpływy u Marksa, Lenina i Hitlera, odkrywa bałamuctwo idei Kartezjusza, Hobbesa, Rousseau, Milla, Darwina, Nietzschego czy Freuda, by na koniec poznać autorów nieco mniej znanych: Margaret Sanger, Margaret Mead, Alfreda Kinsey’a czy Betty Friedan.

Siatkarze Reprezentacji Polski pokonali kilka minut temu reprezentację Stanów Zjednoczonych 3:0 w finale Ligi Światowej. Dla biało-czerwonych był to pierwszy, historyczny triumf w tych rozgrywkach. Po raz pierwszy stanęli na najwyższym podium i tym samym stali się pretendentami do złota olimpijskiego.