Rzeszów

Tragicznie przedstawia się bilans weekendowych zdarzeń nad wodą. W sobotę wieczorem w Sanie w Nisku utonął 21-letni mężczyzna. W niedzielę utonęły trzy osoby. 18-latek utonął w niestrzeżonym zbiorniku wodnym w Nisku. 51-letni mężczyzna wypadł z kajaka na Jeziorze Solińskim, a 30-latek podczas wycieczki kajakiem wpadł do Sanu w Zgodzie koło Jarosławia. 

  • Do pierwszego ze zdarzeń doszło w sobotę wieczorem. Dwaj mężczyźni przechodzili przez San w Nisku. Jeden z nich zniknął pod wodą. Wczoraj nie udało się go odnaleźć. Dziś rano poszukiwania zostały wznowione. Około godz. 18 w Pysznicy w powiecie stalowowolskim strażacy wyłowili z Sanu ciało mężczyzny.
  • W niedzielę po południu na Jeziorze Solińskim doszło do kolejnego wypadku. Jak ustalili policjanci, dwaj mężczyźni wypłynęli kajakiem na Jezioro Solińskie. 51-letni mężczyzna najprawdopodobniej doznał ataku padaczki i kajak wywrócił się i zniknął pod wodą. Drugi z kajakarzy zdołał się uratować. Na miejscu pracowali policjanci, strażacy, ratownicy WOPR i nurkowie. Ciało 51-latka zostało wydobyte z wody.
  • Także w niedzielę po godz. 15. na Sanie w miejscowości Zgoda koło Jarosławia wywrócił się kajak, którym płynęli dwaj mężczyźni. 30-latek wpadł do wody i nie wypłynął. Jego zwłoki odnaleźli strażacy. Więcej na ten temat tutaj.
  • I przed godz. 16. na niestrzeżonym zbiorniku wodnym przy ul. Błonie w Nisku doszło do kolejnego utonięcia. Podczas kąpieli pod wodą zniknął 18-letni mężczyzna. Jego ciało zostało wyłowione dzisiaj po godz. 15.


Policjanci ustalają okoliczności wszystkich tych zdarzeń.