Niecodzienne znalezisko zabezpieczali wczoraj po południu policjanci z Leżajska. Bardzo niski poziom wody w Sanie odsłonił pozostałości I wojny światowej - dwuczłonową łódź, w której znajdował się wojskowy sprzęt. Wezwani na miejsce saperzy sprawdzili zawartość znaleziska i wydobyli go na brzeg. O losach zabezpieczonych przedmiotów zdecyduje konserwator zabytków.
Wczoraj do dyżurnego Komendy Powiatowej Policji w Leżajsku zadzwonił mieszkaniec Piskorowic, który przekazał informację, że w Sanie znajduje się dwuczłonowa łódź najprawdopodobniej z czasów I wojny światowej. Poinformował również, że wraz ze swoim znajomym dotarli do łodzi i wydobyli z niej trzy karabiny, dwie łopaty saperskie i inny sprzęt wojskowy, który zabrali, aby przekazać konserwatorowi zabytków. Zabrany z łodzi sprzęt zabezpieczyli przed działaniem warunków atmosferycznych.
Ponieważ istniało niebezpieczeństwo, że w tym miejscu mogą znajdować się niebezpieczne materiały pochodzące z czasów wojny, dyżurny skierował tam policjantów i patrol rozminowania z 16 Batalionu Saperów w Nisku. Przy pomocy specjalistycznego sprzętu na brzeg wyciągnięto obie części łodzi. W trakcie ich wydobywania saperzy sprawdzili zawartość łodzi i znaleźli łopatkę saperską, karabin i kilkadziesiąt sztuk amunicji.
Całość znaleziska została zabezpieczona. Decyzję o dalszym losie znalezionych przedmiotów podejmie wojewódzki konserwator zabytków.
