Piłka Nożna

0igaJuż za kilka dni początek siatkarskich mistrzostw świata. Kadra Polski przygotowuje się do tej imprezy razem z grającym na co dzień w Asseco Resovii Krzysztofem Ignaczakiem. Popularny „Igła” rywalizuje o miejsce w wyjściowym składzie z Piotrem Gackiem. 

Przygotowania kadry to już ostatnia prosta. 17 września w Spale, gdzie siatkarze ćwiczą pod okiem Daniela Castellaniego zamelduje się reprezentacja Kuby, z którą Polacy zagrają mecze sparingowe.Wieści ze zgrupowania są bardzo dobre jeśli chodzi o zdrowie zawodników.

Każdy z nich ćwiczy bardzo ciężko, aby jak najlepiej przygotować się do tej najważniejszej w tym roku imprezy. 23 września siatkarze udadzą się do Triestu gdzie przyjdzie im walczyć w p[pierwszej fazie turnieju. Formę szlifuje także Krzysztof Ignaczak, który chciałby być libero numer „jeden” reprezentacji. Z udziału w pierwszej części sezonu reprezentacyjnego „Igłę” wykluczyła artroskopia kolana. Ignaczak  poddał się drobnemu zabiegowi wycięcia łąkotki, po którym czuł się bardzo dobrze. Castellani na razie stawia na Gacka, ale docenia zaangażowanie libero Resovii. - Krzysiek przyjedzie do Spały, mimo że nie zagwarantowałem mu, że to on będzie numerem jeden. Bardzo to cenię - mówi jednym z wywiadów selekcjoner. Krzysztof Ignaczak liczy się z tym, że może przegrać rywalizację o miejsce w wyjściowym składzie z Gackiem. - Biorę taką ewentualnością pod uwagę. Decydując się na przyjazd, na zgrupowanie kadry uznałem, że wspólne treningi z reprezentacją i tak są dla mnie znakomitym rozwiązaniem. W najgorszym wypadku w doborowym towarzystwie, przygotuję się do sezonu ligowego – komentował swój przyjazd do Spały podstawowy libero Asseco Resovii. W Rzeszowie wszyscy trzymają kciuki za swojego ulubieńca i są przekonani, że będzie podstawowym zawodnikiem reprezentacji./AB/