We wtorek (23 sierpnia) w Urzędzie Marszałkowskim podczas konferencji prasowej sekretarz województwa Lesław Majkut oraz główny architekt CWK Henryk Sobolewski i projektant kanalizacji deszczowej Mieczysław Bober odpowiadali na zarzuty podnoszone przez wykonawcę (Best Construction i Karpat-Bud).
Konferencja prasowa została zorganizowana, aby wyjaśnić nieporozumienia i odpowiedzieć na zarzuty dotyczące stanu technicznego Centrum Wystawienniczo-Kongresowego w Jasionce.
O prawidłowości wykonania dokumentacji projektowej mówili główny projektant budowli – architekt Henryk Sobolewski oraz projektant kanalizacji deszczowej Mieczysław Bober.
- Nieprawdziwe zarzuty wykonawcy budynku uderzają w centrum, które stworzyliśmy, umniejszają wartość Centrum Wystawienniczo-Kongresowego. Tymczasem budynek jest zaprojektowany prawidłowo, dobrze wykonany, a my wciąż musimy wydawać dodatkowe pieniądze, aby udowadniać wykonawcy coś, co zostało prawidłowo zrobione – powiedział podczas briefingu prasowego sekretarz województwa Lesław Majkut.
Lesław Majkut powiedział również, że samorząd województwa chciał wybrać firmę z Podkarpacia. Ale „od początku był problem z wykonawcą”. Zapowiedział także, że naprawy będą prowadzone na koszt wykonawcy.
- Nie boimy się o stan techniczny budynku – podkreślał Kamil Szymański, prezes CWK Operator, firmy zarządzającej obiektem.
Dziennikarzom została rozdany dokument Odpowiedzi na zarzuty ujęte w Ekspertyzie technicznej z 15.07.2016r., przygotowany przez projektantów instalacji deszczowej.
Autorzy piszą, że „podczas trwania budowy, wykonawca wielokrotnie zwracał się z prośbą o wyrażenie zgody przez projektanta na zamianę materiałów i rozwiązań na tańsze o gorszych parametrach techniczno-użytkowych (...). Zapewne chcą wygrać przetarg zaniżył koszty, licząc, że swoimi działaniami (z których jest w środowisku znany) wymusi na zamawiającym zgody na zamiany materiałów i technologii, co pozwoliłoby na redukcję kosztów”.
Projektanci nie wyrazili zgody na „znakomitą większość zmian”. W piśmie twierdzą jednak, że wykonawca dokonał zmian bez och zgody.
Tymczasem przedstawiciele wykonawcy zaprzeczają by opisane fakty miały miejsce.