By zmienić wystrój swojego mieszkania, nie trzeba sięgać po drogie metody. Remont wcale nie jest niezbędny, by nadać pokojowi świeżego wyglądu. Wystarczy zastosować jeden, lub kilka, dodatków, które odmienią każde pomieszczenie.
Po pierwsze farba
Ściany naszych domów najczęściej zdobimy na trzy sposoby: tapetą, kamieniem dekoracyjnym oraz farbą. Jeżeli zdecydowałeś się na pierwsze dwie opcje, zmiana wystroju będzie dość kosztowna. Zdecydowanie trudniej jest ściągnąć kamień, jednak zrywanie tapety również nie należy do najłatwiejszych rzeczy. Więcej problemów przysporzy jedynie kładzenie nowej. Jeśli jednak jesteś szczęściarzem, który ma na ścianie farbę, nie masz problemu ze zmianą wystroju. Lata temu, by pomalować sufit, ścianę czy jakąkolwiek inną powierzchnię, trzeba było wynajmować malarza. Dziś farby i pędzle „same malują”, dzięki czemu doskonale sobie poradzimy bez pomocy fachowca. Wystarczy trochę siły (by odsunąć meble), folia i taśma malarska (by chronić meble i podłogę, oczyścić ścianę mydłem malarskim i przejść do malowania. Największy problem może stanowić wybór odpowiedniego koloru. A tych w sklepach jest z reguły kilkadziesiąt. Las Równikowy, Złoto Cejlonu, Namiętność Carmen a może Francuski Fiolet?
Małe dodatki stojące i wiszące
Oczywiście zmiana koloru ścian, to nie jedyna możliwość. Zawsze możemy wypełnić przestrzeń. Gołe ściany czy puste półki aż się proszą o to, by je zagospodarować. Pomysłów na to jest całkiem sporo. Jednym z nich jest kupno obrazu. Obraz to zawsze dobry plan. Nie trzeba być miłośnikiem sztuki, który każdą sobotę spędza w galerii na wystawie. W każdym z nas tkwi jakaś drobna część wrażliwa na piękno sztuki. Nie trzeba dysponować grubym portfelem, by stać się właścicielem obrazu. W zależności od jego rozmiaru, wystarczy od kilkudziesięciu do kilkuset złotych. Kolejny pomysł jest o wiele bardziej rodzinny. Z pewnością już wiesz, co mamy na myśli. Chodzi nam oczywiście o zdjęcia. Wywołanie kilku, kilkunastu zdjęć to niewielki koszt. Najtańsze ramki kupimy już od 3-4 złotych za sztukę. Chyba, że chcemy upiec dwie pieczenie na jednym ogniu. Wtedy zamiast zwykłej, prostej ramki warto kupić większą, tzw. multiramkę z napisem. Love, family, friends, to tylko niektóre z nich.
Ekstrawagancja, czyli naklejki dekoracyjne na meble
Jednak prawdziwa bomba znajdzie się na meblach. Właściwie to może ona stanowić uzupełnienie powyższych pomysłów. Decydując się na naklejki dekoracyjne na meble nie musimy rezygnować ze zmiany koloru ściany, obrazu czy ramek ze zdjęciami. Nie ma znaczenia, w jakim stylu jest nasze mieszkanie, naklejki dekoracyjne na meble znajdą zastosowanie wszędzie. Ich zaletą jest przede wszystkim ogromny wybór. Możemy kupić je bardziej eleganckie, które świetnie podkreślą nasz salon, ale również dla dziecka ze wzorem superbohatera. Siłą naklejek dekoracyjnych na meble jest ich prosty montaż i bezinwazyjny demontaż. Taśma dwustronna, którą sprzedawca dołącza do zamówienia, pozwala w dowolnym momencie zdjąć naklejki dekoracyjne na meble i: założyć nowe lub wrócić do „czystego” mebla.
