W ostatnich latach logotypy na odzieży czy akcesoriach takich, jak torebki lub biżuteria, stały się niemal niewidoczne. Królował minimalizm i postawa alterglobalistów, dla których swoistą biblią stała się książka Naomi Klein „no logo”. Z ubrań zniknęły więc tak modne w latach 80. i 90. logotypy znanych marek odzieżowych, coraz bardziej wyśmiewane ze względu na ich podrabianie w popularnej modzie rodem z bazarów. W drugim dziesięcioleciu XXI wieku coraz częściej powracają jednak wcześniej wykpiwane trendy, powróciły więc do łask także widoczne logotypy.
Historia logo w modzie
Duże, widoczne z daleka logotypy na ubraniach, chustach, torebkach czy innych elementach ubioru to wytwór mody lat 80. – zwariowanej, kolorowej i szybko uznanej za kiczowatą. Zwłaszcza kiedy logotypy stały się elementem charakterystycznym dla ubrań kupowanych na bazarach, najczęściej nieudolnie podrabianym i budzącym śmiech i politowanie. „Logomania” szybko stała się symbolem szalejącego konsumpcjonizmu i złego gustu nuworyszy. Kiedy więc w latach 90. wydana została już klasyczna pozycja „no logo” Naomi Klein – krytyka ekspansywnego kapitalizmu – widoczne logotypy szybko poznikały z szaf osób chcących podążać za trendami i zostały zastąpione modą minimalistyczną, w ogóle pozbawioną markowych symboli.
Moda ma jednak to do siebie, że lubi powracać i tak, po latach niełaski, doceniliśmy na nowo szalone lata 80. za ich fantazję i beztroskę. W ślad za nimi przyszła na nowo moda na widoczne, duże logotypy na ubraniach i akcesoriach. Logotypy widoczne są na paskach od butów Diora czy t-shirtach marki Gucci. W zestawieniu z królującą nadal na ulicach modą minimalistyczną, w jednolitych kolorach stanowią ciekawy akcent kontrastowy będący dziś już nie symbolem kiczu, ale przywiązania do danej marki.
Logo na zegarkach
Widoczne duże logo na zegarkach, będących wciąż jednym z bardziej cenionych dodatków, znajdziemy więc w kolekcjach takich marek, jak Lacoste – ulubionej firmy dla osób ceniących aktywny tryb życia, połączony z komfortem noszonych ubrań i dodatków. Charakterystyczny krokodylek pojawia się zarówno w samym środku tarczy damskich zegarków – model Victoria 2000997 https://www.otozegarki.pl/zegarki/lacoste/lacoste-2000997-zegarek-damski-victoria-2000997 czy modeli dla mężczyzn – Capbreton 2010841. Na widoczną, ale minimalistyczną ekspozycję swojego logo postawiła także marka Michael Kors w modelach MK6057 Runway https://www.otozegarki.pl/zegarki/michael-kors/mk6057-zegarek-damski-michael-kors-mk6057-runway czy MK5865 Parker https://www.otozegarki.pl/zegarki/michael-kors/mk5865-zegarek-damski-michael-kors-mk5865-parker, produkując zegarki, które sprawdzą się jako dodatek na co dzień, ale także świetnie wyglądające w bardziej eleganckich stylizacjach. Bardziej ozdobne logo pojawia się na zegarkach DKNY, w modelu NY2654 seria SOHO. Zegarek z pokrytym błyszczącymi drobinkami logotypem w środku tarczy może z powodzeniem zastąpić bransoletkę. Szukające natomiast stylowych, subtelnych dodatków kobiety postawią na model NY2673 z czarną tarczą, na której umieszczony został także czarny, wypukły logotyp oraz czarną bransoletką ze stali.
Logo na biżuterii
Widoczne logotypy pojawiają się także na biżuterii. Na własne symbole postawiła marka Emporio Armani, tworząc naszyjnik w popularnej stylistyce zawieszek https://www.otozegarki.pl/bizuteria/emporio-armani/naszyjnik-emporio-armani-egs2455221-oryginalna-bizuteria-ea. Logotypy znajdziemy też na kolczykach Michael Kors czy bransoletkach i pierścionkach spod znaku Guess.
