Rzeszów

Policjanci z Łańcuta interweniowali w związku z zatruciem tlenkiem węgla dwóch kobiet w wieku 68 i 84 lat. Przyczyną zatrucia było przekroczenie normy stężenia tlenku węgla, czego prawdopodobną przyczyną były niedrożne przewody kominowe pieca kaflowego. Obie kobiety zostały przewiezione do Centrum Medycznego w Łańcucie. Policjanci wyjaśniają okoliczności zdarzenia.

Do zatrucia doszło wczoraj około godz. 3 w nocy w miejscowości Budy Łańcuckie. Kiedy policjanci przybyli na miejsce zdarzenia ratownicy medyczni zabierali obie poszkodowane kobiety do szpitala. Na miejscu obecne były dwa zastępy straży pożarnej, które stwierdziły przekroczenie normy stężenia tlenku węgla, czego prawdopodobną przyczyną były niedrożne przewody kominowe pieca kaflowego.
 
Ze wstępnych ustaleń wynika, że 68-letnia mieszkanka Bud Łańcuckich rozmawiała przez telefon ze swoim mężem, który w trakcie rozmowy wywnioskował, że coś niepokojącego dzieje się z jego żoną. Gdy przyjechał na miejsce, żona z wielkim trudem otworzyła mu drzwi, w związku z powyższym niezwłocznie na miejsce wezwał karetkę pogotowia i straż pożarną. 
 
Nad wyjaśnieniem przyczyn i okoliczności tego zdarzenia pracują policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Łańcucie.
 
Policjanci ostrzegają!
Niestety co roku śmiercionośny czad zbiera swoje tragiczne żniwo. Zróbmy wszystko, aby właściwie zabezpieczyć siebie i swoich bliskich przed tym cichym zabójcą. Ryzyko zatrucia tlenkiem węgla można zminimalizować przez zainstalowanie w domu lub mieszkaniu czujnika tlenku węgla. Podstawową funkcją takiej czujki jest wykrywanie czadu i generowanie sygnałów alarmowych w sytuacji wykrycia jego nadmiernego stężenia w powietrzu. Podnosi ona poziom bezpieczeństwa w pomieszczeniach, zmniejsza ryzyko zaczadzenia oraz pozwala na szybką reakcję w sytuacji zagrożenia życia.
 
Pamiętajmy o niebezpieczeństwie jakie niesie ze sobą tlenek węgla i właściwie zabezpieczmy nasze domy i mieszkania. Pozwoli to ochronić nasze życie oraz życie naszych bliskich.