Rzeszów

W Rzeszowie, podobnie jak w całym kraju, poprawiła się sytuacja na rynku pracy. Spada bezrobocie, a wzrasta liczba ofert pracy. Mimo to pracodawcy sygnalizują problemy z rekrutacją pracowników o odpowiednich kwalifikacjach. Dowiedz się, jakich specjalistów brakuje na rzeszowskim rynku pracy.

1. Wykwalifikowani robotnicy

Na jednego wykwalifikowanego robotnika czy technika przypada średnio 10 ofert pracy. Powodem deficytu na rynku pracy wydaje się to, że młodzież rzadko decyduje się na kształcenie zawodowe i techniczne. Młodzi ludzie zwykle zapominają, że rekruterzy cenią fach w ręku i doświadczenie, decydując się na teoretyczne studia. Wśród robotników wykwalifikowanych szczególnie poszukiwani są spawacze, tokarze, ślusarze, szwaczki, monterzy i mechanicy.

2. Księgowi

Rynek finansów cierpi z powodu braku specjalistów. Pracowników najaktywniej poszukują firmy outsourcingowe. Walczą one głównie o księgowych, szczególnie o tych samodzielnych. Headhunterzy przygotowują oferty również dla doradców podatkowych, biegłych rewidentów i osób z uprawnieniami do usługowego prowadzenia ksiąg rachunkowych. Księgowych poszukują nie tylko duże firmy, ale też małe biura rachunkowe, organizacje społeczne lub inne podmioty zobowiązane do prowadzenia księgowości. Pracownicy działów kadr wskazują, że bardzo ciężko jest znaleźć kandydata dobrze znającego języki obce – nawet znajomość angielskiego stanowi dla rekrutowanych poważny problem.

3. Pielęgniarki

Wiele pielęgniarek odchodzi na emeryturę, część z nich wyjeżdża za granicę. Absolwentek studiów pielęgniarskich jest tak mało, że nie są one są w stanie zapełnić dostępnych miejsc pracy. Kandydatów trudno znaleźć ze względu na niezbyt imponujące zarobki i ciężkie warunki. Z powodu braków kadrowych, na dyżurze pracuje jedna lub dwie pielęgniarki. Jednoosobowe dyżury oznaczają, że pielęgniarki nie mogą zająć się wszystkimi pacjentami. Niedobory w zatrudnieniu stanowią zagrożenie dla zdrowia i życia pacjentów, z uwagi na pośpiech, brak czasu na rozmowę lub ewentualne pomyłki.

4. Szefowie kuchni

Poważny problem, z którym muszą zmierzyć się pracodawcy w branży gastronomicznej, to brak wykwalifikowanych kandydatów na stanowisko kucharza. Rekruterzy narzekają na niski poziom kształcenia w szkołach zawodowych i technikach oraz na brak zaangażowania ze strony absolwentów. Praca w kuchni wiąże się często z niebezpieczeństwem urazów, z dużym wysiłkiem fizycznym i długimi godzinami spędzonymi na nogach. Zniechęca to wiele osób. Niektóre z nich nie wiedzą jednak, że jako szef kuchni mogą liczyć na naprawdę dobre zarobki.

5. Sprzedawcy

Na rzeszowskim rynku pracy brakuje też sprzedawców. W związku z tym kolejki do kas w marketach wydają się nie mieć końca. W Internecie pojawiają się dziesiątki ogłoszeń z branży handlowej. Pomimo dużego zapotrzebowania na specjalistów z obszarów sprzedaży czy obsługi klienta, pracodawcy przyznają, że trudno znaleźć wyróżniających się kandydatów. Pracownicy handlu i sprzedaży są poszukiwani zarówno przez małe firmy, jak i największe przedsiębiorstwa.

Rzeszowscy rekruterzy intensywnie poszukują robotników, pielęgniarek, sprzedawców, szefów kuchni i księgowych. Osoby pragnące podjąć pracę w tych zawodach nie mogą narzekać na brak ofert.



MK
Oferty pracy w Rzeszowie na: https://praca.money.pl/praca-rzeszow-m1.html.