Z życia wzięte

„Come to where the flavour is, come to Marlboro country”. Pamiętacie to hasło?

 

Ci którym zdarzało się smakować produkty amerykańskiego przemysłu tytoniowego w latach dziewięćdziesiątych z pewnością. Zapoczątkowana w latach osiemdziesiątych kampania promująca papierosy marki Marlboro obejmowała utworzenie słynnego logo z kowbojem z papierosem w ustach oraz systemu identyfikacji wizualnej marki. Częścią tych starań był projekt opakowania papierosów którego autorem był Paulo Gianinoto, zaś nad całością kampanii czuwała agencja reklamowa którą kierował znany amerykański dziennikarz Leo Burnett. Nakłady i starania opłaciły się. Dzięki kampani, Marlboro stała się najlepiej sprzedającą się marką papierosów na świecie. Pomysł i kreacje stworzone przez Leo Burnetta dla firmy Philipa Morrisa do dziś uznawane są za przykład doskonałej strategii marketingowej.

Jesteśmy społeczeństwem które w niedługim czasie niespełna trzydziestu lat musiało nauczyć się funkcjonowania w gospodarce wolnorynkowej gdzie warunkiem sukcesu jest zaistnienie w odbiorze konsumentów. To bezcenna nauka, swoiste wielkie szkolenie z zakresu marketingu. Najważniejszą wskazówką jest: Chcesz zaistnieć? Zatrudnij specjalistę z renomą. Stanie się on jednym z twoich najpotrzebniejszych zasobów. Współcześnie taką rolę przejmują domy produkcyjne.

Dom produkcyjny to firma zajmująca się zleconymi kampaniami reklamowymi z szerokim wachlarzem narzędzi. Posiadają one banki głosów lektorskich, studia animacji lub pracownie służące do montażu scenerii. Ludzie zatrudnieni w domach produkcyjnych to zazwyczaj pasjonaci którzy przygodę z produkcją filmową zaczynali od filmów robionych hobbystycznie, zdobywając doświadczenie zupełnie niekonwencjonalnymi metodami. Gwarantuje to nieograniczone konwencją spojrzenie na problematykę promowania produktu lub usługi. Domy produkcyjne są w stanie pomóc w obu formach kampanii reklamowych, zarówno ATL czyli kampaniach prowadzonych przez media konwencjonalne, nie mające konkretnego odbiorcy, jak BTL mających konkretnego odbiorcę. Materiały stworzone w domach produkcyjnych stały się swoistym “must have” wszystkich liczących się marek we wszystkich branżach oraz tych marek których właściciele wiedzą, że marketingowy hit wyniesie ich na szczyty sprzedaży. Tak, tak jak przed laty agencja reklamowa dla Marlboro, domy produkcyjne twarzą legendy.