Operacje zaćmy za granicą to jeden z powodów dla których wielu Polaków cierpiących na odbierającą im wzrok chorobę nie muszą dziś czekać w długich kolejkach spotykanych w szpitalach wykonujących zabieg w ramach NFZ w kraju. Brak czasu oczekiwania dłuższego niż 30 dni i ogromne różnice w terminach przyjęć pacjentów to jednak niejedyny powód, dla którego wyjazdy za granicę zyskały wśród pacjentów tak duże zainteresowanie i coraz większe zaufanie. Czym różnią się operacja zaćmy w Polsce a za granicą i kiedy warto zdecydować się na tę drugą opcję?
Operacja zaćmy w Polsce – możliwa, ale nie zawsze korzystna
Zabiegi usunięcia zaćmy zyskały w Polsce kiepską reputację przede wszystkim ze względu na długie kolejki, które pomimo wprowadzenia technik pozwalających na wykonanie zabiegu w zaledwie 30 minut i wyeliminowania konieczności hospitalizacji pacjentów zdają się nie maleć. Choć coraz więcej placówek w kraju jest w stanie zaoferować dziś terminy w przeciągu najbliższego miesiąca czy dwóch, równie duża, jeśli nie większa ich liczba daje szansę operacji dopiero za rok, dwa, a nawet trzy lata od daty zapisu na zabieg. W przypadku osób chorych na zaćmę tempo postępowania objawów choroby może być różnorodne i podczas gdy jedni po trzech latach będą jeszcze w stanie jakoś poradzić sobie z objawami, w wielu przypadkach zaćma znacząco utrudni ich codzienne życie. Ostatecznie jest to przecież choroba, której końcowym skutkiem jest całkowita utrata wzroku i jedynie operacja jest w stanie ją powstrzymać.
Pomijając jednak kwestię terminów przyjęcia pacjentów, operacja zaćmy w Polsce może okazać się nie zawsze korzystna także ze względu na możliwości oferowane przez NFZ. Ze względu na koszty, jakie przeznaczają w budżecie na pojedynczy zabieg, pacjenci nie mają możliwości wyboru spośród wielu dostępnych na rynku opcji soczewek wewnątrz gałkowych – podczas operacji wszczepiana jest standardowa soczewka sferyczna jednoogniskowa biała, przy której pacjent będzie zmuszony do ciągłego korzystania z okularów korekcyjnych, jako że sama soczewka nie będzie w stanie imitować standardowych zachowań akomodacyjnych oka. Dla kierowców, osób aktywnych zawodowo czy po prostu nielubiących korzystać z okularów rozwiązanie to może być problematyczne.
Operacja zaćmy za granicą – wyjazd, który może się opłacić
Odpowiedzią na problemy operacji zaćmy w Polsce są wyjazdy za granicę, gdzie w placówkach takich jak OneDayClinic pacjenci spotykają się nie tylko z terminami nieprzekraczającymi 30 dni od daty badania kwalifikacyjnego i wpisania na listę oczekujących, ale też ze znacznie szerszą gamą pakietów zabiegowych korzystających z wszystkich możliwości współczesnej medycyny.
Pacjenci operujący zaćmę za granicą mają między innymi możliwość wyboru soczewki. Choć refundacja z NFZ w ramach Dyrektywy Transgranicznej może pokryć wyłącznie koszty podstawowego zabiegu, pacjentom nie odmawia się tu możliwości dopłaty do lepszego pakietu opieki w obrębie którego mogą wybrać soczewkę toryczną korygującą astygmatyzm czy soczewkę żółtą z dodatkowym filtrem światła niebieskiego gwarantującą bezpieczeństwo oczu przy pracy przed komputerem.
Operacja zaćmy za granicą to także szansa na profesjonalną, doświadczoną opiekę medyczną, której jakość można porównać z wieloma placówkami prywatnymi. Pacjenci mają możliwość wyboru w pakiecie zarówno opcji transportu do i z kliniki, jak i hotelu w którym przenocują bez obaw o konieczność podróżowania tuż po operacji. Cała dokumentacja będzie przygotowana dla pacjentów w języku polskim, a komunikacja z pielęgniarkami czy lekarzami również nie powinna przysporzyć nikomu problemów. Traktowanie każdego przypadku i każdego pacjenta indywidualnie to plus, którego często brakuje w przypadku operowania zaćmy w Polsce, przy dużym natłoku pacjentów, dużych kolejkach i brakach kadrowych w szpitalach w całym kraju.
Operacja zaćmy w Polsce a za granicą – którą opcję wybrać?
Pacjenci, którzy nie mogą pozwolić sobie na samodzielne sfinansowanie operacji zaćmy i obawiają się, być może ze względu na stan swojego zdrowia, wyjazdu za granicę mogą z powodzeniem zdecydować się na operację zaćmy w Polsce, pamiętając jednak, że wszczepiona im soczewka nie będzie najlepszą z możliwości dostępnych na rynku, a sama opieka w szpitalu może (choć nie musi) pozostawiać wiele do życzenia. Ci, którzy mają jednak czas, nie obawiają się wyjazdu za granicę i być może chcą poszerzyć dostępne dla nich opcje wyboru, mogą bez zawahania wybrać operację za granicą która dziś, w ramach Dyrektywy Transgranicznej jest znacznie tańszym i bezpieczniejszym rozwiązaniem niż operowanie oka w klinice prywatnej. Każda strona ma swoje plusy – to do pacjenta należy jednak wybór tych, które są dla niego najważniejsze.
