Jesteś osobą aktywną fizycznie? Bierzesz udział w zawodach, które często trwają nawet kilka godzin? Dowiedz się, jak radzić sobie z oddawaniem moczu podczas rywalizacji.
Aktywność fizyczna a fizjologia człowieka
Zachowań ludzkiego organizmu nie da się oszukać. Pewne rzeczy wydarzają się bez naszego udziału, inne z kolei jesteśmy w stanie mniej więcej kontrolować. Fizjologia człowieka może być „uciążliwa” szczególnie dla sportowców – tych, którzy biorą udział w konkurencjach trwających nawet kilka godzin. Przykładem mogą być zawody kolarskie, maraton czy triathlon. Najbardziej problematyczne może być wówczas oddawanie moczu i wypróżnianie się. O ile z tym drugim (jeśli sportowiec nie ma problemów jelitowo-żołądkowych) powinno być dość łatwo – wystarczy skorzystać z toalety przed wyścigiem, o tyle z moczem sytuacja może być nieco bardziej skomplikowana.
Oddawanie moczu a rywalizacja
Biorąc udział w zawodach, w zdecydowanej większości przypadków sportowiec nastawia się na wygraną bądź przynajmniej osiągnięcie zadowalającego rezultatu czasowego. W sytuacji, gdy liczy się każda sekunda, nie ma przestrzeni na to, by udać się do toalety. Filtrowanie krwi przez nerki odbywa się bez udziału człowieka. Oznacza to, że w każdej chwili stale produkujący się mocz, może wypełnić pęcherz i powodować silne parcie. To, w jakim czasie to nastąpi zależy przede wszystkim od predyspozycji organizmu do produkowania moczu, jak i pojemności pęcherza. Nie bez znaczenia jest także kondycja mięśni dna miednicy, które odpowiedzialne są za powstrzymywanie potrzeby oddania moczu.
Im rywalizacja jest dłuższa, tym większe prawdopodobieństwo pojawienia się konieczności oddania moczu. Istnieje jednak kilka sposób na to, by zminimalizować to ryzyko.
Zmniejszenie potrzeby oddawania moczu – co robić?
Zminimalizowanie ryzyka oddania moczu podczas zawodów sportowych jest możliwe jedynie poprzez zmniejszenie jego ilości w organizmie. Wielu zawodników zastanawia się nad farmakologicznym zablokowaniem produkcji moczu. Istnieje taka możliwość, ale ingeruje ona w układ hormonalny i w dłuższej perspektywie jest niebezpieczna dla zdrowia człowieka. Wiele osób unika także spożywania odpowiedniej ilości płynów. Pomysł ten również nie jest odpowiedni. Prowadzić może bowiem do odwodnienia organizmu, które stanowi zagrożenie życia. Jedynym słusznym działaniem jest po prostu wydalenie moczu.
Jak oddać mocz podczas zawodów triathlonowych?
Większość sportowców startujących w triathlonie załatwia swoje potrzeby w trakcie ich trwania. Najlepiej oddać mocz w wodzie. Osoby, które nie do końca preferują ten sposób, mogą również skorzystać z obecnych na całej trasie toalet toi toi. Decydując się jednak na ten krok, trzeba liczyć się z utratą cennych sekund, a nawet minut.
Zawodowi sportowcy nie przejmują się problemem skorzystania z toalety za bardzo. Wola walki i chęć osiągnięcia jak najlepszego wyniku są zdecydowanie ważniejsze od wstydu związanego np. z oddaniem moczu na rowerze czy podczas biegu.
Dzięki tamponom na nietrzymanie moczu można koncentrować się na jak najlepszych wynikach, a nie na niedogodnościach - jak nietrzymanie moczu – które utrudniają lub wręcz uniemożliwiają ich osiągnięcie.
Wysiłkowe nietrzymanie moczu u triathlonistów
Wielu sportowców, szczególnie kobiet, zmaga się z wysiłkowym nietrzymaniem moczu. Mimowolne popuszczanie pojawia się w trakcie nawet niewielkiego wysiłku fizycznego. Może być to nie tylko uciążliwe, ale i powodować m.in. bolesne otarcia czy podrażnienia. Sposobem na poradzenie sobie z tym problemem może być zastosowanie innowacyjnego produktu, który został wprowadzony na rynek polski pod marką URITAM. Tampony na nietrzymanie moczu mogą być aplikowane albo tylko na czas treningu, albo nawet na 12 godzin bez konieczności wymiany. Sprawdzą się zatem doskonale zarówno podczas treningów, jak i długodystansowych zawodów. Ich zaletą jest nie tylko skuteczność, ale i dyskrecja. Tampony na nietrzymanie moczu są wygodne oraz niewidoczne i niewyczuwalne pod bielizną. Idealne dla aktywnych kobiet, które zamierzają korzystać z życia i cieszyć się nim bez ograniczeń!